ŻYCIE SZCZĘŚLIWEJ RODZINKIKategorie: Rodzicielstwo, Emerytura, Zainteresowania Liczba wpisów: 4, liczba wizyt: 37660 |
Nadesłane przez: zuzia7-19891@wp.pl 24-08-2011 10:52
Ostatnio usłyszałam od mojej teściowej, że jestem przewrażliwiona na punkcie mojego dziecka. A przecież jestem młodą mamą i jest to moje jedyne dziecko i chyba mam prawo być przewrażliwiona. Kocham je jak każda matka kocha swoje dziecko. Jestem szczęśliwą mamą, ale nie lubię jak ktoś mi narzuca swoje zdanie! To ja jestem matką i moje zdanie jest najważniejsze, zawsze mówiłam, że teściowa miała swój czas na wychowanie syna, a ja mam teraz! Lecz to chyba jej nie wystarcza. Właśnie zamierzam ograniczyć jej kontakty z małym może wtedy doceni i zrozumie, że to jest moje dziecko i to jest moje dziecko, a nie jej.